niedziela, 30 października 2011

Prezenty! :)

Ot, prezenty... ale, nie byle jakie, a własnoręcznie robione. Nie wiem jak Wy, ale ja uwielbiam robić coś dla mojego Ukochanego. Po prostu uwielbiam. Często chcąc się odprężyć, zaczynam coś skubać, gotować, malować, dłubać, wycinać... i nic nie jest lepszą motywacją tematową niż mój facet.
Ot, fan jedzenia i samochodów. :)
Samochodów, motoryzacji ogólnie rzecz biorąc, a najbardziej chyba fan swojego własnego autka. Tak więc to autko jest często moją weną. :)
Jakiś czas temu, używając farb akrylowych zrobiłam dla niego koszulkę. Cieszył się niesamowicie co jest dla mnie największym pochlebstwem.






Oczywiście odwzorowane z egzemplarza który posiada, nawet kolor został zerżnięty z samochodu. ;)
Dzisiaj będąc na weekend w rodzinnym domku, znowu mnie coś naszło. Efekty tej pracy pokażę później, najpierw osobiście musi zostać zatwierdzona przez mojego TŻ. ;)


Pssssss, zastanawiam się nad małym rozdaniem. :)