Follow my blog with Bloglovin
Przez ostatnie pogłoski, że google rezygnuje z google reader - czym prędzej stworzyłam listę obserwowanych blogów na Bloglovin, aczkolwiek po cichu liczę, że jednak google reader zostanie. :-)
Żeby nie było pusto, jedno z moich ulubionych zapleceń: kłos.
Jest bardzo proste i do tego wygląda całkiem efektownie. Miła odmiana od zwykłego warkocza. :)
Śliczny kłosik :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :D
UsuńŁadnie Ci wyszło :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńNo kłosik jak ,,złoto";D
OdpowiedzUsuńA jakże by inaczej :D ahaha
UsuńCUD!-ja tego nie zrobię!
OdpowiedzUsuń:D Emilka by pomogła
UsuńO,very nice...!To"se"pogadałam.Kochana zrób aktualizację,relację z farowania henną-proszę!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńZrobię, w poniedziałek zabieram się za hennowanie. :DD
Usuńkurczę ja nie umiem kłosa :) świetnie Ci wychodzi! :)
OdpowiedzUsuńobserwuję i liczę na rewanż u mnie :)
Ale ten kłos jest grubiasty!
OdpowiedzUsuń